unless.pl
Jak będzie wyglądało kino po pandemii?

Kino po koronawirusie, czyli co na dużym kranie w czerwcu i lipcu

Kryzys epidemiczny sprawił, że kina zostały zamknięte, a szereg premier odłożona w czasie. Nowe regulacje na świecie sprawiają, że przemysł odżywa i wiemy już o wiele więcej o tym, jak będzie wyglądał srebrny ekran w dobie po koronawirusie. Czy i kiedy w końcu zasiądziemy w wygodnych fotelach i zobaczymy film na dużym ekranie?

Nowe regulacje w Polsce

Jak doskonale wiemy, kina, teatry oraz inne instytucje w Polsce mogą być otwarte od 6 czerwca. Oczywiście w tzw. nowym reżimie sanitarnym, czyli z lepszą dezynfekcją pracowników i przestrzeni, maseczkami na twarzy oraz z maksymalnie połową miejsc zajętych w sali kinowej. To duże przedsięwzięcie raczej nie zakończy się 6 czerwca, więc tego dnia jeszcze do kin Polacy iść nie będą mogli.

Nie otworzą się, i to już wiemy, wielkie multipleksy, czyli Multikino oraz Helios. Czekają, jak głoszą oficjalne komunikaty, na więcej informacji odnośnie do znoszenia obostrzeń oraz na możliwości przywrócenia oglądania filmów ze strony dystrybutorów. Bo jedną kwestią jest to, że mało osób będzie mogło wejść na seans, a drugą to, żeby mieć co nowego pokazywać.

W końcu coś się zaczyna dziać

Największą wagę obecnie przywiązuje się do 17 lipca. To właśnie wtedy premierę zapowiedziano dla nowego filmu Christophera Nolana Tenet. Mówi się, że będzie to nowe otwarcie dla kina na całym świecie, ale już wcześniej dystrybutorzy szykują kilka tytułów, by to czerwiec był miesiącem powrotów srebrnego ekranu. Co prawda wiele premier przeniesiono na nowy rok, jednak i w tym jest, na co czekać.

Jeśli nic się nie zmieni, w kinach 24 lipca pojawi się Mulan w wersji aktorskiej. 31 lipca pojawi się Furioza o świecie chuliganów i ultrasów z Mateuszem Damięckim w obsadzie, a 14 sierpnia pojawi się długo wyczekiwana Wonder Woman 1984 z serii Marvela. Największym hitem po odmrożeniu może okazać się listopadowa premiera Jamesa Bonda i 25 film ze słynnym agentem w roli głównej. Do tego jeszcze w tym roku do kin trafi kontynuacja świetnie odebranego Cichego miejsca Johna Krasinskiego.

Co z tą Polską?

A czy możemy liczyć na wielkie premiery polskich hitów? Na pewno do kin ponownie trafi Hejter. Sala samobójców Jana Komasy, a dystrybutor Against Gravity planuje wypuszczenie filmu Eastern Piotra Adamskiego. Jednak o kolejnych premierach na razie niewiele wiemy, więc po prostu pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość. Na razie wiemy tylko, że możliwość oglądania filmów wspólnie na dużym ekranie będzie od 6 czerwca. Wszystko, co wydarzy się później w wakacje, to tylko wróżenie z fusów.

Dodaj komentarz

Most discussed