Chcieliście kiedyś wcielić się w rolę rolnika, który nie szuka żony, a robi w polu? Być może tak, skoro znacie grę Farming Simulator, ale w tym zestawieniu jej nie będzie. Będą za to inne tytuły, które nie urzekają realizmem tak jak FS, ale za to mają coś innego – niebanalną tematykę, która po prostu wielu urzeka. No to szukamy najlepszej gry dla rolnika.
My Time at Portia, czyli bajkowa grafika
Jedna z najbardziej niezwykłych gier, jakie widzieliście. W tym tytule chodzi o to, by w świecie zrujnowanym przez technologię odnaleźć drogę do życia wiejskiego i ekologicznego. Dlatego otrzymujesz małe poletko ziemi i masz ją sobie czynić poddaną. Wielkim plusem tej gry jest grafika, która jest bajkowa i niezwykle barwna, co sprawia, że gra się wyśmienicie. Minusem, głównie jeśli chodzi o tę klasyfikację, pojawienie się jej w kontekście rolnictwa. Jest ono dodatkiem i choć stanowi ważny element, nie jest najważniejsza, a wygrywanie polega na bycie najlepszym rzemieślnikiem. Ale marchewki możecie uprawiać.
Stardew Valley, czyli dla niewymagających
Ta gra nie jest przeznaczona dla osób, które mają wysokie wymagania do grafiki. To tzw. gra indie, która podbiła świat, i to na różnych nośnikach. Przede wszystkim stawia się tu na grywalność i wiele możliwości, jakie daje. To właśnie one są jej największą siłą, a jednocześnie przekleństwem nowicjuszy. W ten sposób okazuje się, że zajmowanie się farmerstwem jest o wiele trudniejsze, niż nam się wydawało, a do tego trzeba ogarniać wiele różnych pól rozwoju, więc korzystanie z tego, co się ma, jest utrudnione. Dobre decyzje i skuteczne działania mogą sprawić, że Twoje pole będzie najbardziej płodne. I niech nie zwiedzie Was ta grafika 2D.
Graveyard Keeper, czyli niecodzienna praca na polu
Okej, jeśli ktoś zarzuci nam, że to nie jest gra o symulowaniu uprawy ziemi, to możemy się zgodzić. Jednak w jakimś sensie zarządzamy ziemią i uprawiamy ją na swój sposób. Graveyard Keeper to nic innego jak symulator cmentarza i znów mówimy tu o grafice 2D, która urzeka i ściąga coraz więcej zwolenników. Niemniej w tej grze trzeba rozbudowywać swój cmentarz, pilnować, by nagrobki wyglądały odpowiednio i rozwijać się, np. stawiając kaplice.
Staxel, czyli prostszy Minecraft
Staxel to gra pikselowa, która wykorzystuje mechanizmy znane z jednej z najbardziej popularnych gier na świecie, czyli Minecrafta. Istotą działań gracza są tu jednak zajęcia farmerskie, co sprawia, że warto po nią sięgnąć. Jest dobrze wykonana, ładna i naprawdę rozbudowana, bo nie musimy skupiać się tylko na polu, ale możemy także eksplorować i rozwijać się w inny sposób. Najważniejsza pozostaje jednak farma.
Dodaj komentarz