O sensacyjnym odkryciu informował niedawno „The Independent”. Chodzi o odkrycie, którego dokonali naukowcy odnośnie do otoczenia naszej galaktyki. Okazuje się, że jest ona otoczona bardzo gorącym obszarem i prawdopodobnie takim samym obszarem otoczone są także inne galaktyki. To sprawia, że być może przybliżyliśmy się do odkrycia sposobu powstawania Drogi Mlecznej.
Z czego składa się nasza galaktyka?
Już wcześniej wiadomo było, że halo składające się z pyłu, gazu i ciemnej materii otacza galaktykę i jest co najmniej dziesięciokrotnie cieplejsze, niż wcześniej sądzono. Teraz jednak doprecyzowano badania, bo poprzednie dotyczyły tylko jednej, małej części galaktyki. Nowe badania dokładniej precyzują ekstremalne temperatury, które można znaleźć w całym halo, ale także w podobnych miejscach sąsiednich galaktyk, co może sugerować, że tak jest wszędzie. Na razie to jednak tylko przewidywania.
Czy pomogą zrozumieć?
Czy nowe odkrycia rzeczywiście będą tak wyjątkowe? Z jednej strony na pewno tak, bo jednak mamy nowe informacje odnośnie do temperatur, jakie panują w naszej galaktyce. Dzięki temu będziemy mogli zrozumieć nie tylko jak powstaje nasze halo, ale także jak powstaje halo innych galaktyk. W ten sposób, jak przekonują naukowcy, można się dowiedzieć, jak powstały pierwiastki. Wszystko to jest niezwykle ciekawe i opiera się już nie tylko na badaniu wycinka całości, ale na dość holistycznych ustaleniach z badań nad halo Drogi Mlecznej.
Metoda mierzenia halo galaktyki
Naukowcy zmierzyli ciepło halo za pomocą teleskopu XMM-Newton. Dane koncentrowały się na określonym kierunku i pokazały, że aureola jest o wiele gorętsza, niż przewidywano i obserwowano na podstawie innych badań. Szybko zdano sobie sprawę, że trzeba badanie dokładnie powtórzyć, bo teleskop wykrył zmiany w jednym miejscu, czy też pochodzą one z innych miejsc, dając cały spójny obraz galaktyki i jego halo w spektrum temperaturowym.
Dopiero za drugim razem zastosowano japoński teleskop, który zebrał dokładniejsze dane z Drogi Mlecznej, a dokładniej z jej halo. Kierował się w cztery różne kierunki i na tej podstawie udało się określić, że inne miejsca halo są równie gorące. Sprawdzono więc także inną galaktykę, którą znamy jako NGC 3321. Znajduje się ona 200 mln lat świetlnych od nas, ale ma bardzo podobny kształt i rozmiar jak nasza galaktyka. I tamte badania potwierdziły przypuszczenia – halo było podobnie gorące. To jeden z przełomowych kroków ku zrozumieniu, jak stworzyła się Droga Mleczna.
Dodaj komentarz